Tuesday 28 May 2013

Little things

Ostatnio zupelnie przypadkiem natknelam sie na nowe perfumy Cacharel, Amor Amor In a Flash. Przyznam, ze bardzo sie ciesze z tego 'przypadku', bo zapach zawrocil mi w glowie :) Uwielbiam slodkie zapachy, a ten jest dodatkowo wyrazisty. I dlugo sie utrzymuje. To moj pierwszy zapach Amor Amor i jaki udany!



Ponizej kilka propozycji z ostatnich Primarkowych nowosci :)







I kilka wspomnien z koncertu Lany del Rey. Bylo wspaniale, choc chcialybysmy wiecej pamietac :P












6 comments:

  1. Uwielbiam amor amor, to nie są tanie perfumy lecz zdecydowanie warto je kupić :)

    ReplyDelete
  2. genialny naszyjnik :) ogolnie super ;) jejkuu wszedzie szukam tej niebieskiej sukienki z Primarka z napisem 'Michigan' i nigdzie nie ma :(

    ReplyDelete
  3. Hej :) Jesli jestes zainteresowana , moge pomoc Ci ja zdobyc , bo juz kilka osob mnie prosilo , wiec to nie jest zaden problem :)

    ReplyDelete
  4. Kocham Amor Amor...zapach obłedny, muszę obwąchać In Flash..

    ReplyDelete
  5. Pięknie wyglądałaś na koncercie! Niestety po tym jak zobaczyłam pełen fałszów występ Lany Del Rey na żywo przestałam być jej fanką.

    ReplyDelete
  6. a ja szukam tą pierwszą 'hudson' genialna :( tylko że mi do primarka nie po drodze :( piękne zdjęcia ,super blog:)

    _____________________________________________________________________________________________________________

    http://the-long-legs.blogspot.com/

    ReplyDelete